A czy ktoś z Was słyszał o peronie 9 i 3/4? Troszkę nie na temat, natomiast to fajny sposób na motywację do nauki angielskiego – myśleć o takim magicznym miejscu, jakie otwiera przed nami nowe możliwości. Poniektóre strony wykorzystują takie tematy w materiałach do nauki.
A propos studentów filologii – czy oni naprawdę mają lepiej? Albowiem niby studiują język, natomiast czy to pomaga w praktyce biznesowej? Ktoś z Was jest studentem lub zna takich?
Z kolei studenci filologii w wielu przypadkach mają zajęcia z angielskiego biznesowego, lecz myślę, że dla większości z nas, którzy uczą się na własną rękę, dobrze jest mieć dostęp do konkretnych materiałów online. Po polsku też niekiedy pożądane byłoby zacząć, zwłaszcza na początku.